FAT BIKE – jaki to typ roweru? Jak z niego korzystać?

Najpewniej znasz już rower typu fatbike. Ze sklepowych wystaw, z reklamowych zdjęć, z filmów w internecie, w których cykliści testują ten typ jednośladu w ekstremalnych warunkach. Szerokie obręcze, dużo pękatej gumy, potężny widelec… czym tak naprawdę jest ten rower na grubych oponach?

Dlaczego „grubas”?

Fat bike, często zwany też „grubasem”, to rower stricte terenowy.  Żeby sprostać wymaganiom entuzjastów wycieczek terenowych, producenci jednośladów od lat prześcigali się
w tworzeniu coraz większych i szerszych opon. Jednak ten rower z grubymi oponami jest stosunkowo nowy na globalnym rynku.

Nazwa „fat bike” (z ang. „gruby rower”) była używana przez od 2001 roku, jednak początkiem standaryzacji tych modeli był dopiero rok 2010, kiedy konkurencyjni producenci jednośladów wprowadzili na rynek dwa zupełnie różne modele „grubasów” spełniające te same wymagania. Oczywiście niedługo po tym zaczęto też produkować rowery elektryczne na szerokich oponach.

Niezależnie od wielkości kół, fatbike nazywany jest „grubasem” głównie przez szerokość opon, która wynosi zazwyczaj 4 cale. I to jakość opon świadczy o standardzie tego rodzaju jednośladu. Z dużą wagą całego roweru, gumami all terrain, które sprawdzą się na każdym rodzaju powierzchni, te modele najlepiej sprawdzają się w dzikich sceneriach – górach, piasku, a nawet śniegu. A przyczepność dobrych, szerokich opon sprawia, że te jednoślady sprawdzą się w każdych warunkach pogodowych.

Mając rower elektryczny z dużymi kołami i korzystając z mocy silnika, możesz wjechać pod każdą górkę, a zjeżdżanie ze wzniesień góry na jednośladzie górskim z grubymi oponami daje ogromną przyjemność. Różne modele fatbike’ów możesz sprawdzić na www.jobobike.pl

Przede wszystkim: ciśnienie.

Jak się jeździ na tego typu jednośladzie z dużymi kołami? Objętość opon fatbike’ów jest tak duża, że czujesz jak dosłownie u n o s z ą  Cię z całym rowerem. Ale to wrażenie nie jest tylko spowodowane tylko ciśnieniem powietrza. Rowery z szerokimi oponami świetnie sprawdzają się też z niższym ciśnieniem w oponach. Takie wrażenie to zasługa ogromnej objętości opon. Jest to wyczuwalne, szczególnie, gdy w trakcie wyjazdy „wypiera nas” woda, gdy jedziemy po głębokiej kałuży lub w trakcie ulewy.

Dodatkowo warto zarządzać poziomem ciśnienia opon w fatbike’ach w zależności od wagi cyklisty i terenu, w którym będziemy jeździć. Ponieważ gumy roweru na grubych oponach
są jego kluczowym elementem, to właśnie ciśnienie najbardziej wpływa na jakość jazdy — swobodę kierowania jednośladem, przyczepność i tarcie.

Zalecane ciśnienie opon “grubasów” wynosi od 0,4 do 2 barów (5-30 PSI). Przy planowanej jeździe na śniegu lub piasku, kiedy chcesz, aby opony były bardziej miękkie, lepiej jest mieć mniej ciśnienia – ok. 0,6 barów/10 PSI lub mniej. To da Twoim oponom większy współczynnik tarcia. A przy jeździe na twardych powierzchniach, lepiej jest utrzymać ciśnienie bliżej maksymalnego limitu. 

Jak o nie dbać?

Jadąc na szerokich oponach fatbike’a, warto mieć na uwadze 2 kwestie, które poprawią Twoje wrażenia z jazdy:

1. Wybierz ciśnienie opon, które jest najlepsze dla Ciebie.

Jadąc na rowerze elektrycznym na grubych oponach poczujesz mocniej każdą nierówność terenu. Z jednej strony, większa ilość powietrza w oponach redukuje wstrząsy. Z drugiej, więcej gumy „zbiera” więcej wrażeń z powierzchni. Może być to odczuwalne szczególnie w górach i szczególnie w nadgarstkach cyklisty. Rekomendowane poziomy ciśnienia w oponach nie biorą pod uwagę  wagi rowerzysty dlatego to Ty musisz dostosować jednoślad do Twoich preferencji jazdy.

2. Gotowość do złapania gumy.

Wielu przeciwników fatbike’ów wierzy, że z rowerem z dużymi oponami, prawdopodobieństwo przebicia gumy jest większe. Nie jest to do końca prawdą.

Z jednej strony, węższa opona to mniejsze prawdopodobieństwo wjechania w przeszkodę pod odpowiednim kątem. Z drugiej, w potężnych oponach fatbike’ów ciśnienie jest mniejsze, co zmniejsza prawdopodobieństwo „wbicia się” w materiał opony. Nie oznacza to jednak, że leżący na drodze gwóźdź, szkło czy ciernie nie mogą zepsuć Ci wycieczki. Szczególnie gdy sercem Twojego roweru elektrycznego na grubych oponach jest nie tylko elektryczny silnik, ale właśnie szerokie gumy. Dlatego warto przygotować się na potencjalne uszkodzenia.

Najprostszym i najbardziej popularnym rozwiązaniem jest zakup wkładki do opon, czyli dodatkowej warstwy wewnątrz opony. Są dostępne w rozmiarach do grubych rowerów. Jednak najbardziej efektywnym rozwiązaniem jest podróżowanie z zestawem do łatania kół. Taki komplet (często produkowany w rozmiarze mini teczki) nie zajmuje wiele miejsca, a na pewno pomoże w podbramkowej sytuacji. Mało znaną zaletą większości fatbike’ów jest to, że dzięki dużej ilości gumy, oponę można wyjąć z roweru bez wyciągania całego koła.